niedziela, 25 listopada 2012

Moje zaplątasy...

W przedszkolu jak to w przedszkolu...Dzieci bawią się, biegają, podskakują...A później włosy najczęściej dziewczynek pozostawiają wiele do życzenia...

Chyba powoli wchodzi mi w krew ich czesanie.

 Oto kilka przykładów moich zawijańców :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz