poniedziałek, 1 października 2012

Szaro buro za oknem...

...a ja z ciepła herbatą z cytryną pod kocem i laptopem na kolanach... Tak sobie myślę co jeszcze by wrzucić jesiennego do skopiowania :)
Dziś Oskar z mojej grupy ciągle chodził za mną i mówił...mama, mama, mama. Na to ja pytam go: czy ja jestem Twoją mamą? A on: No tak, jesteś moją przedszkolną mamą :)


1 komentarz: