Te opaski powstały z myślą o dwóch pięknych bliźniaczkach - Antosi i Marysi :)
Zrobione jak zwykle z mojego ulubionego filcu.
Mam nadzieję, że będzie Wam się je dobrze nosiło :)
Świat według Ewelinkowskiej
czwartek, 20 lutego 2014
poniedziałek, 17 lutego 2014
Jajka metodą karczocha...czy nie za wcześnie?
Cóż, może za wcześnie, ale mnie już ciągnie do Wielkiej Nocy :D
I już powstały trzy jajka 12 centymetrowe :)
Pierwsze dwie prezentuję tutaj:
I już powstały trzy jajka 12 centymetrowe :)
Pierwsze dwie prezentuję tutaj:
Opaski z filcu...
Tak sobie wymyśliłam, że mojej córeczce zrobię opaski na każdy dzień roku :) co z tego wyniknie nie wiem...ale próbować zawsze można :)
Póki co prezentuje się w pięknej czarnej z białym kwiatem :)
Czerwona została zrobiona dla Julci - koleżanki Oliwki
A fioletowa dla Oliwki, ale nie mojej tylko córeczki cioci Ani :)
Poniżej opaski wyszukane w internecie, które mam zamiar stworzyć :) Jak mi się uda, to porównamy moje osiągnięcia :D
Póki co prezentuje się w pięknej czarnej z białym kwiatem :)
Czerwona została zrobiona dla Julci - koleżanki Oliwki
A fioletowa dla Oliwki, ale nie mojej tylko córeczki cioci Ani :)
Poniżej opaski wyszukane w internecie, które mam zamiar stworzyć :) Jak mi się uda, to porównamy moje osiągnięcia :D
piątek, 7 lutego 2014
Reaktywacja...
Witajcie,
nie było mnie prawie rok na blogu...Ale to za sprawą takiej małej osóbki, która była w moim brzuszku a teraz jest już z nami :)
Oliwia,
bo o niej właśnie mowa...
Dużo się zmieniło, jestem na macierzyńskim teraz i ..no właśnie, mam trochę czasu aby coś potworzyć...
Te koło z napisem Oliwia zaczęłam robić jeszcze jak byłam w szpitalu przed porodem. Przetrzymali mnie równe 6 tygodni, więc miałam czas aby zrobić coś dla mojej jeszcze wtedy nienarodzonej córeczki.
W szpitalu zrobiłam motylka i napis OLIWIA, sówki były powykrawane, ale tylko na tyle mi starczyło czasu...Jak wróciłam do domu, to tak jakoś nie było kiedy aby skończyć..no i w ten weekend powiedziałam BASTA i oto piękny prezent dla mojej córeczki jest ukończony!
nie było mnie prawie rok na blogu...Ale to za sprawą takiej małej osóbki, która była w moim brzuszku a teraz jest już z nami :)
Oliwia,
bo o niej właśnie mowa...
Dużo się zmieniło, jestem na macierzyńskim teraz i ..no właśnie, mam trochę czasu aby coś potworzyć...
Te koło z napisem Oliwia zaczęłam robić jeszcze jak byłam w szpitalu przed porodem. Przetrzymali mnie równe 6 tygodni, więc miałam czas aby zrobić coś dla mojej jeszcze wtedy nienarodzonej córeczki.
W szpitalu zrobiłam motylka i napis OLIWIA, sówki były powykrawane, ale tylko na tyle mi starczyło czasu...Jak wróciłam do domu, to tak jakoś nie było kiedy aby skończyć..no i w ten weekend powiedziałam BASTA i oto piękny prezent dla mojej córeczki jest ukończony!
czwartek, 28 marca 2013
Wesołego Alleluja!!!
Zdrowych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy,
suto zastawionych stołów, dużo wody w poniedziałek, bogatego zająca
i jak najmilszych spotkań w gronie przyjaciół i rodziny
życzy Ewelina
suto zastawionych stołów, dużo wody w poniedziałek, bogatego zająca
i jak najmilszych spotkań w gronie przyjaciół i rodziny
życzy Ewelina
Subskrybuj:
Posty (Atom)